Dziennik Inwestora Jak zacząć inwestować Thu, 28 Feb 2019 07:44:24 +0000 pl-PL hourly 1 /?v=5.3.2 158873238 Jak zarabiać na flipach? /jak-zarabiac-na-flipach/ Thu, 28 Feb 2019 07:37:25 +0000 /?p=575 Zastanawiasz się jak zarabiać na flipach? Flipowanie mieszkań, kamienic, czy domów przyszło z USA. Ten sposób na inwestowanie/biznes jest coraz bardziej popularny w Polsce. Poniżej przeczytasz jak zarabiać na flipach, nawet jeśli dopiero zaczynasz. Spis treści Czym są flipy? W jaki sposób dotrzeć do nieruchomości idealnej na flipa? Cechy nieruchomości wzorcowej pod flipa. Ile można […]

Artykuł Jak zarabiać na flipach? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Zastanawiasz się jak zarabiać na flipach? Flipowanie mieszkań, kamienic, czy domów przyszło z USA. Ten sposób na inwestowanie/biznes jest coraz bardziej popularny w Polsce. Poniżej przeczytasz jak zarabiać na flipach, nawet jeśli dopiero zaczynasz.

Spis treści

  1. Czym są flipy?
  2. W jaki sposób dotrzeć do nieruchomości idealnej na flipa?
  3. Cechy nieruchomości wzorcowej pod flipa.
  4. Ile można zarobić na flipie?
  5. Jak najszybciej sprzedać nieruchomość pod flipa?

Rynek mieszkaniowy w Polsce staje się coraz bardziej profesjonalny. Pojawia się na nim coraz większe grono prawdziwych inwestorów. Specjalizują się w branży nieruchomości, zwłaszcza w kupowaniu mieszkań pod wynajem. Flipping wciąż wydaje się jeszcze niezagospodarowaną niszą. Dlatego warto się dowiedzieć, czym jest zarabianie na flipach .

Czym są flipy i jak zarabiać na flipach?

Flipping to słowo zaczerpniętego z rynku nieruchomości w Stanach Zjednoczonych. Ten termin odnosi się do kupowania nieruchomości, zwykle po niższej cenie niż rynkowa. Kolejnym krokiem jest ich ponowna sprzedaż z zyskiem. W USA popularne są dwa typy flippingu: wholesailing i rehabbing.

Pierwsza metoda koncentruje się na szukaniu idealnych okazji inwestycyjnych. Zarabianie na flipach uwzględnia negocjację dogodnych warunków zakupu i odsprzedawanie innym inwestorom w zamian za określony wcześniej zysk. Jest to skuteczna i wspaniała strategia na zgromadzenie środków niezbędnych do własnych inwestycji.

Z kolei druga metoda opiera się na wyszukiwaniu nieruchomości, które muszą być poddane renowacji lub gruntownemu remontowi. Inwestor kupuje je po bardzo atrakcyjnej cenie. Przeprowadza też wszystkie konieczne prace remontowe. Następnie sprzedaje je innym inwestorom lub osobom prywatnym. W ten sposób może dużo zarobić.

W jaki sposób dotrzeć do nieruchomości idealnej na flipa?

Przy szukaniu idealnej nieruchomości, skoncentrujmy się przede wszystkim na tym, aby była w atrakcyjnej cenie. W ten sposób będziemy mogli później szybko i bez problemu zwiększyć jej wartość. Zwiększysz szanse na lepsze zarabianie na flipach . Wskazany może być remont, odpowiednia aranżacja wnętrza lub home stagging.

Warto dotrzeć do idealnej nieruchomości, zanim zostaną opublikowane ogłoszenia. Możemy nawiązać współpracę z pośrednikami ds nieruchomości. Warto też dotrzeć do nieruchomości, gdy obecny właściciel ma z nią kłopot. Na przykład odziedziczył ją, a mieszka w innej części Polski lub innym kraju. Dlatego nie może się nią zajmować. Wtedy mieszkanie będzie generowało tylko koszty związane z jego utrzymaniem.

Kolejnym świetnym sposobem na znalezienie idealnego mieszkania na flipa są licytacje ogłaszane przez komorników. Często można tam kupić mieszkanie po okazjonalnej cenie. Możemy też kupić mieszkanie od osoby, której w najbliższej przyszłości grozi egzekucja komornicza. Z jednej strony kupisz mieszkanie w atrakcyjnej cenie. Z drugiej strony pomagasz osobie, która ma spore długi.

Istnieje wiele skutecznych metod poszukiwania metod na flipa. Wystarczy tylko być czujnym, jeśli interesuje Cię zarabianie na flipach . Jeśli chcesz na poważnie zająć się flippingiem, musisz wiedzieć, jak szukać i być konsekwentnym. W końcu znajdziesz doskonałe mieszkanie, na którym będziesz mógł sporo zarobić.

Cechy nieruchomości wzorcowej pod flipa

Nieruchomość wzorcowa

Przy szukaniu idealnej nieruchomości nie bierz pod uwagę tylko lokalizacji. Pamiętaj, że jeżeli znajduje się w jakimś miejscu osiedle bloków, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że znajdziesz nabywcę. Przy zakupie nieruchomości warto kierować się tylko odpowiednią tabelką cen nieruchomości. Jeśli wynika z niej, że możesz zarobić, możesz ją kupić. Zarabianie na flipach powinno też uwzględniać kilka innych aspektów.

Dużą popularnością cieszą się mieszkania na I i II piętrze. Jeżeli decydujemy się na mieszkanie minimum na IV piętrze, upewnijmy się, że jest winda. Pamiętajmy jednak, że mieszkanie na każdym piętrze może nadawać się na flipa. Jest tylko jeden warunek. Kupując mieszkanie w atrakcyjnej cenie, powinieneś od razu wiedzieć za ile w przybliżeniu ją sprzedasz.

Przy zakupie mieszkania upewnij się, że nieruchomość ma czystą księgę wieczystą. Drugorzędne jest natomiast to, czy jest wartościowe, czy spółdzielcze.

Przy kupowaniu mieszkania koniecznie sprawdź, jak duże jest zadłużenie we wspólnocie lub spółdzielni. W ten sposób unikniesz przykrych niespodzianek. Bardzo ważne jest również to, abyś zadbał o zaświadczenie z Urzędu Miasta. Wskazuje, że nikt nie jest zameldowany w danym mieszkaniu. Musisz też sprawdzić, czy nie jest w nim prowadzona działalność gospodarcza.

Kupując mieszkanie, obowiązkowo poproś sprzedawcę o wgląd do akt nabycia nieruchomości. W ten sposób łatwo sprawdzisz, czy nie ma na niej żadnych obciążeń albo ograniczeń, nie zamieszczone w księdze wieczystej. Przy zakupie mieszkania spółdzielczego bez księgi wieczystej, dodatkowo zadbaj o stosowne zaświadczenie ze spółdzielni. Powinna znajdować się w nim informacja o braku przeciwwskazań do założenia księgi wieczystej. Potrzebna będzie jeszcze informacja ze spółdzielni, jakie istnieją możliwości przekształcenia mieszkania spółdzielczego we własnościowe. I ile to kosztuje.

Ile można zarobić na flipie?

Ile można zarobić na flipie

Na jednym flipie możesz zarobić od 30 do 60 tysięcy złotych. Zarabianie na flipach uzależnione jest od kilku czynników:

  • cena nieruchomości-inwestując po to, aby zyskać. Im wyższy zysk, tym dla Ciebie lepiej. Dlatego cena nieruchomości, którą zamierzasz kupić, powinna być sporo niższa od ceny rynkowej. Szukaj mieszkań po okazyjnych cenach. Tutaj masz artykuł jak kupić nieruchomość poniżej ceny rynkowej.
  • czas-czas to pieniądz. Dla flippingu jest to najprawdopodobniej najważniejszy czynnik. Każde opóźnienie może się wiązać ze sporym kosztem, czyli mniejszym zyskiem dla Ciebie. Dlatego niezwykle ważny jest dobry plan i odpowiednia organizacja. Musisz pamiętać, aby kontrolować wszystko na bieżąco. Niezwykle istotne jest doglądanie punktualnego przebiegu prac remontowych.
  • finansowanie-środki na inwestycję są bardzo ważnym elementem. Możesz skorzystać z różnych sposobów pozyskania funduszy potrzebnych na zakup nieruchomości.
  • lokalizacja-ważna jest lokalizacja, jednak pamiętaj, że nie jest to najważniejszy czynnik. Zasadniczo lepiej sprzedają się mieszkania w popularnej dzielnicy w dużej aglomeracji niż małej miejscowości
  • koszty remontu-właściwe oszacowanie kosztów remontu jest niezwykle cenną umiejętnością we flippingu. Musisz też koniecznie wziąć pod uwagę terminy, kluczowe dla powodzenia całej inwestycji,
  • przyjętej strategii-możesz podnieść cenę nieruchomości przez przeprowadzenie generalnego remontu. Wtedy cena może być zbliżona do rynkowej. Musisz tutaj wziąć pod uwagę, że najczęściej po kilku miesiącach będziesz ją mógł wystawić na sprzedaż. Inną skuteczną strategią jest wykonanie tylko niezbędnych prac remontowych. Następnie wystawisz nieruchomości na sprzedaż, trochę poniżej aktualnej ceny rynkowej. Wówczas zwiększasz szanse na szybką sprzedaż. Dzięki temu będziesz mógł zrobić więcej flipów. Możesz też szybko i tanio kupić i sprzedać nieruchomość, najczęściej innemu inwestorowi.

Jak najszybciej sprzedać nieruchomość pod flipa?

Jak najszybciej sprzedać nieruchomość pod flipa

Przede wszystkim ustal właściwą cenę nieruchomości. Jest to najważniejszy czynnik, wpływający na to, jak długo trzeba będzie czekać, aż ktoś ją kupi. Jeśli nie wiesz, jaką cenę ustalić, możesz skorzystać z pomocy profesjonalnego pośrednika. Wskaże odpowiednią cenę, która nie odstraszy kupujących, ale jednocześnie będziesz z niej zadowolony.

Pamiętaj o umieszczaniu ogłoszeń nieruchomości w odpowiednich miejscach i rozreklamowaniu. Możesz umieścić ofertę na portalach internetowych, prasie i mediach społecznościowych. Facebook może być cennym źródłem pozyskania potencjalnych klientów. Pamiętaj, by nie przesadzać z superlatywami w ogłoszeniach. Wtedy zarabianie na flipach będzie możliwe. Podajmy faktyczny stan nieruchomości i budynku, w której się znajduje. Jeśli klienci przyjdą oglądać mieszkanie i jego stan będzie się znacznie różnił od tego podanego w ogłoszeniu, stracą do Ciebie zaufanie i na pewno zrezygnują.

Bardzo ważna jest prezentacja nieruchomości i to nie tylko wtedy, gdy będziemy ją pokazywać potencjalnym kupcom. Umieść profesjonalne zdjęcia w ogłoszeniach prasowych lub internetowych. Nie mogą być rozmyte i nieostre. Wskazane jest również właściwe oświetlenie. Nie róbmy zdjęcia włączonemu telewizorowi ani suszącemu się praniu. Kadr powinien obejmować jak największą powierzchnię pokoju. Zrób zdjęcie całej łazienki.

Warto też sfotografować otoczenie i widok rozciągający się z okna. Możesz w ten sposób przyciągnąć większą liczbę zainteresowanych.

Chcesz więcej informacji o tym jak inwestować w nieruchomości? Sprawdź kolejne artykuły .

Podobał Ci się artykuł „ Jak zarabiać na flipach „? Zostaw swój komentarz.

Artykuł Jak zarabiać na flipach? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
575
Jak inwestować w złoto /jak-inwestowac-w-zloto/ Mon, 25 Feb 2019 07:51:02 +0000 /?p=562 Zastanawiasz się jak inwestować w złoto i na nim nie stracić? Od wieków w jednych kulturach złoto uważane jest za symbol bogactwa, a w innych traktowane jako zabezpieczenie przed ryzykiem związanym z rynkami finansowymi oraz przed rosnącą inflacją. Jednak złoto nie zawsze aż tak bardzo się świeci, a inwestowanie w ten szlachetny kruszec ma również […]

Artykuł Jak inwestować w złoto pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Zastanawiasz się jak inwestować w złoto i na nim nie stracić? Od wieków w jednych kulturach złoto uważane jest za symbol bogactwa, a w innych traktowane jako zabezpieczenie przed ryzykiem związanym z rynkami finansowymi oraz przed rosnącą inflacją. Jednak złoto nie zawsze aż tak bardzo się świeci, a inwestowanie w ten szlachetny kruszec ma również swoje wady.

Czy warto brać pod uwagę złoto jako inwestycję? Spróbujmy przyjrzeć się bliżej temu tematowi. W tym artykule dowiesz się jak inwestować w złoto.

Spis treści

  1. Wady i zalety inwestowania w złoto
  2. Od czego zależy cena złota
  3. Kiedy najlepiej kupić i sprzedać złoto
  4. W jakiej formie najlepiej kupić złoto
  5. Gdzie można kupić złoto
  6. Podsumowanie

Wady i zalety inwestowania w złoto

Wady i zalety inwestowania w złoto

Zacznijmy od zalet. Przede wszystkim, popyt na złoto na całym świecie nigdy znacząco nie słabnie. Złoto jest bezpieczne i chroni przed wahaniami rynków finansowych, bo jego cena nie ma żadnego związku z cenami np. akcji, a jego uwzględnienie w portfelu inwestycyjnym równoważy straty związane z inflacją. Jego siła nabywcza właściwie się nie zmienia. Do tego złoto jest aktywem łatwo zbywalnym i to jest niewątpliwa zaleta. Przy średnim dziennym obrocie na poziomie 1 mld dolarów, złoto łatwo jest i kupić, i sprzedać.

Jednak równocześnie złoto, podobnie jak obligacje, nie jest szczególnie rentowne, a duże ilości kruszca mogą generować koszty związane z jego przechowywaniem; do tego należy doliczyć opłaty brokerskie. Jako krótkoterminowa inwestycja złoto może zachowywać się niestabilnie. Generalnie, złoto traktuje się bardziej jako zabezpieczenie kapitału niż inwestycję – chociaż zysku na odsetkach nie przyniesie, to przynajmniej zachowa swoją wartość nabywczą.

Od czego zależy cena złota

Przede wszystkim, cena złota uzależniona jest od popytu i podaży. Ponieważ złóż jest coraz mniej, a wydobycie staje się coraz bardziej kosztowne, podaż złota w niedalekiej przyszłości będzie spadać, a popyt rosnąć. Zwłaszcza, że szybko rozwijające się społeczeństwa chętnie inwestują część nadwyżek w złoto. Doskonałym przykładem są tu Chiny, w których od kilku lat obserwuje się duże zainteresowanie zakupem złota pod każdą postacią.

Popyt na złoto (i jego cena), rośnie również w podczas konfliktów zbrojnych, kryzysów politycznych czy niestabilnej sytuacji finansowej. Wtedy papierowe pieniądze, akcje czy obligacje tracą zupełnie na wartości. Złoto jest realne, fizyczne i bezpieczne.

Cena złota jest też ściśle związana z inflacją – im wyższa inflacja, tym wyższa cena złota. W końcu inflacja, jak każdy kryzys, jest niekorzystną sytuacją finansową, a złoto jest odporne na takie wstrząsy. Nie poddaje się inflacji i gwarantuje zabezpieczenie majątku przed stratą, ale nawet daje szansę na zyski.

Skoro na cenę kruszcu wpływa inflacja, to również stopy procentowe. Zasada jest prosta – im niższe stopy procentowe, tym atrakcyjność lokat bankowych jest mniejsza, a złoto stanowi bezpieczna i rozsądną opcję.

Cena złota jest ściśle zależna od kursu dolara amerykańskiego. Na wszystkich giełdach ceny kruszcu podawane są właśnie w tej walucie, dlatego decydując się na zakup, należy kierować się nie tylko ceną złota, ale też brać pod uwagę kurs dolara. Może się bowiem okazać, że cena nie jest tak niska, jak mogłoby się wydawać. Trudno mówić o stałej zależności, ale najczęściej wygląda to tak, że kiedy dolar rośnie, to cena złota spada. I odwrotnie.

W jakiej formie najlepiej kupić złoto

Jak inwestować w złoto

Przede wszystkim, jeżeli chcemy inwestować w złoto, nie należy decydować się na zakup biżuterii ani innych kolekcjonerskich wyrobów ze złota, bo często nie są najwyższej próby, a ich cena nie jest wyłącznie ceną kruszca. Istnieją trzy główne formy inwestowania w złoto:

  • złoto fizyczne w formie sztabek i monet
  • fundusze ETF złota
  • akcje kopalni złota

Oczywiście, każda z tych opcji ma swoje zalety i wady.

I tak, zakup fizycznego złota daje poczucie prawdziwego bogactwa i realnego posiadania kruszcu. Jeżeli nie chcesz albo nie możesz dużo zainwestować lepiej jest kupić monety bulionowe niż sztabki. Co prawda, ich cena jest nieco wyższa, ale są też łatwiej zbywalne. W ogóle, kiedy fizycznie posiadasz złoto, w każdej dosłownie chwili możesz je sprzedać (ale szybciej monety niż sztabki). Jeżeli kupujesz złoto od sprawdzonego, wiarygodnego dostawcy (zdecydowanie odradzam wyjątkowe “okazje cenowe” od przypadkowych handlarzy), to jest to również najbezpieczniejszy sposób inwestowania, bo eliminuje udział kolejnych, niestety często nieuczciwych, pośredników.

Największą wadą posiadania złota w fizycznej postaci jest jego przechowywanie i zabezpieczenie przed kradzieżą. Jeżeli kupujesz niewielkie ilości złota i możesz przechować je w domu, to jest to najlepsza opcja; jeżeli nie, to może się okazać, że koszty przechowywania mogą znacznie przewyższyć zysk z inwestycji.

Z kolei ETF-y wydają się najwygodniejszą i najłatwiejszą opcją. Każdy, kto ma otwarty rachunek brokerski może z nich skorzystać. Inwestowanie w ETF-y wygląda dokładnie tak samo, jak każdy inny zakup akcji czy funduszy. Tutaj wadą jest jednak to, że w przeciwieństwie do zakupu sztabek czy monet, nie posiadasz ich fizycznie. Teoretycznie masz jednak zapewnione bezpieczeństwo inwestycji, z tym, że jest to bezpieczeństwo wymagające zaangażowania pośrednika. Możliwość zbycia złota jest uzależniona od godzin pracy giełdy, a oprócz tego fundusze doliczają sobie zazwyczaj prowizje manipulacyjne i opłaty za zarządzanie.

Zakup akcji kopalni złota to wyższa szkoła jazdy. I ryzykowna. Konieczna jest znajomość branży oraz sytuacji politycznej w krajach, w których działają przedsiębiorstwa zajmujące się wydobyciem. Zresztą, de facto w tym wypadku inwestuje się w firmę, a nie w złoto.

Gdzie można kupić złoto

Jeżeli decydujesz się na zakup fizycznego złota, najważniejsze jest bezpieczeństwo. To towar, którego cena ulega niewielkim, ale jednak wahaniom. Kupowanie przez internet fizycznych sztabek czy monet – zwłaszcza, jeżeli cena wydaje się wyjątkowo okazyjna – to duże ryzyko. Bardzo łatwo jest kupić pozłacaną podróbkę zamiast złotej sztabki, a na odległość nikt nie jest w stanie sprawdzić autentyczności.

Najwygodniejszy wydaje się zakup sztabek w banku, jednak cena w tym wypadku będzie też najwyższa.

Kupować należy zatem “w realu” i u wiarygodnego dealera. Trzeba się, oczywiście, liczyć z tym, że doliczy on swoją marżę, ale jest to cena za bezpieczeństwo zakupu. Wiarygodny pośrednik ma swoją siedzibę, zaufanie klientów i sprzedaje sztabki złota z mennic akredytowanych przez LBMA – akceptowane na całym świecie. Oprócz tego w ofercie porządnego pośrednika będą dostępne najpopularniejsze monety: Kanadyjski Liść Klonowy, Krugerrand z RPA czy Filharmonicy Wiedeńscy. Warto jest trzymać się zasady, że kupuje się na miejscu – bez oczekiwania na dostawę.

Podsumowanie

Złoto od stuleci sprawdzało się jako waluta i tak też należy ją traktować – jako bezpieczny sposób przechowywania kapitału. Jest to zabezpieczenie nadwyżki finansowej na “czarną godzinę”. To inwestycja pewna i bezpieczna, chociaż na zyski czeka się raczej kilka lat niż miesięcy. Na złoto warto przeznaczyć 10-15% swojego portfela inwestycyjnego.

Artykuł Jak inwestować w złoto pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
562
Skąd wziąć pieniądze na inwestycje lub biznes? /skad-wziac-pieniadze-na-inwestycje-lub-biznes/ Wed, 20 Feb 2019 14:35:00 +0000 /?p=549 Dostaję setki pytań typu: skąd wziąć pieniądze na inwestycje? Albo co jeśli mam tylko 50% wymaganej kwoty? Pozyskiwanie funduszy nie jest trudne. Często jest prostsze, niż myślisz. Tylko musisz wiedzieć jak je zdobyć.  Znam wielu inwestorów i praktycznie każdy z nich stara się inwestować PIENIĄDZE INNYCH LUDZI.  Niedoświadczony inwestor zazwyczaj woli korzystać ze swoich pieniędzy. […]

Artykuł Skąd wziąć pieniądze na inwestycje lub biznes? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Dostaję setki pytań typu: skąd wziąć pieniądze na inwestycje? Albo co jeśli mam tylko 50% wymaganej kwoty?

Pozyskiwanie funduszy nie jest trudne. Często jest prostsze, niż myślisz. Tylko musisz wiedzieć jak je zdobyć.

Znam wielu inwestorów i praktycznie każdy z nich stara się inwestować PIENIĄDZE INNYCH LUDZI.

Niedoświadczony inwestor zazwyczaj woli korzystać ze swoich pieniędzy. Tymczasem profesjonalny inwestor korzysta z pieniędzy innych ludzi.

Dlaczego?

  • nie ryzykujesz własnych pieniędzy
  • masz lepsze stopy zwrotu
  • prędzej, czy później braknie Ci pieniędzy.

Donald Trump wszystkie swoje inwestycje kredytował, a gdy stał na skraju bankructwa poszedł na Wall Street.

Mark Zuckerberg, Steve Jobs, czy Elon Musk wszyscy korzystają z cudzych pieniędzy. Dlatego zaraz przedstawię Ci kilka sposobów, aby zorganizować pieniądze na inwestycje lub biznes.

SPIS TREŚCI.

  1. Kredyt inwestycyjny/hipoteczny
  2. Zakupy grupowe
  3. Crowfunding
  4. Sprzedaż pasyw
  5. Towarzystwa ubezpieczeniowe

1. Kredyt.

Najprościej pójść do banku, aby zdobyć pieniądze pod inwestycje. Gdy mamy niskie stopy procentowe banki chętnie pożyczają pieniądze, a kredyty są tanie.

Jeśli zaczynasz swoją przygodę z inwestowaniem w nieruchomości najlepiej zaciągnąć kredyt hipoteczny. Kredyt hipoteczny jest tani, oraz bardzo chętnie udzielany przez banki.

Oczywiście, gdy myślisz na wielką skalę musisz zainteresować się kredytem inwestycyjnym.

2. Zakupy grupowe.

Kredyty są najpowszechniejszą formą finansowania inwestycji, ale nie jedyną. Warto wybrać się na eventy networkingowe, aby poznać innych inwestorów. W ten sposób możesz finansować swoje przedsięwzięcia z innymi inwestorami.

Dam Ci przykład: Okazało się, że bank wypowiedział rodzinie kredyt w obcej walucie (pomimo regularnej spłaty) i nie mają jak sfinansować zakupu nieruchomości. Możesz przejąć nieruchomość za 500 tysięcy. Z tymże trzeba wykupić nieruchomość za gotówkę i odsprzedać ją rodzinie (która zaciągnie nowy kredyt w złotówkach). To prawdziwa okazja, bo w kilka tygodni zarobisz 70 tysięcy i nie musisz szukać nabywcy. Niestety nie masz tylu pieniędzy, aby sfinansować zakup. Co robisz? Szukasz innych inwestorów, którzy mają kapitał i dokonujecie wspólnych zakupów. Następnie zysk jest dzielony przez wszystkich inwestorów (w zależności jaki kapitał zainwestowali). Mój znajomy Łukasz Chlebicki ciągle inwestuje w ten sposób.

Większość z nas nie ma wystarczającej gotówki, aby samemu finansować inwestycje. Dlatego można poznać innych inwestorów, którzy nie chcą trzymać pieniędzy na lokatach.

3. Crowfunding

Crowfunding to forma finansowania swoich projektów przez innych ludzi. Kilka lat temu spotkałem się z pierwszym projektem smartwatcha. Pomysłodawcy zastanawiali się skąd wziąć pieniądze na biznes. Mieli innowacyjny pomysł, ale brakowało im gotówki. Postanowili zebrać pieniądze na KickStarterze. Sam przelałem im trochę pieniędzy. W zamian otrzymałem gotowy produkt.

Pomysłodawcy zebrali kilka milionów, aby wynająć fabrykę w Chinach, która rozpoczęła masową produkcję.

Oczywiście, zanim otrzymałem zegarek musiałem swoje odczekać. W tym czasie otrzymywałem informacje o postępie prac, a nawet nagrania z fabryki.

Dziś większość kryptowalut powstaje w formie Crowfundingu. Pomysłodawcy piszą tzw. „białą księgę” (biznes plan) i szukają społeczność, która da im pieniądze w zamian za tokeny. Kupując kryptowaluty w fazie ICO możesz je sprzedać zaraz po wejściu na giełdę, albo trzymać w nadziei na spektakularny wzrost.

Crowfunding cieszy się coraz większą popularnością.

4. Sprzedaż pasyw.

Myślisz skąd wziąć pieniądze na inwestycje, albo biznes? Sprzedaj pasywa. Możesz masz drogi samochód, łódkę lub za duże mieszkanie? Możesz sprzedać swoje pasywa, aby uwolnić gotówkę. Tym samym zdobędziesz pieniądze na inwestycje.

Znam człowieka, który ma samochód za 200 tysięcy, a zarabia 3 tysiące. Na samo OC/AC wydaje 1/3 rocznej pensji. Jak to możliwe? Pracował przez wiele lat w Anglii i odkładaj pieniądze. W końcu kupił samochód, który tylko wyciąga pieniądze z jego kieszeni.

Może go sprzedać i uwolnić potężny kapitał.

Nawet jeśli nie masz drogich pasyw, na pewno masz graty które leżą Ci na strychu. Możesz je sprzedać na olx i zdobyć pieniądze.

5. Towarzystwa ubezpieczeniowe.

Towarzystwa ubezpieczeniowe są jak banki. Z tymże zazwyczaj nie oddają pieniędzy klientom. Chyba, że trzeba wypłacić świadczenie.

Najlepsze towarzystwa NIGDY nie oddają pieniędzy klientom. Swoją drogą Warren Buffett w ten sposób zdobył kapitał na swoje inwestycje.

Załóżmy, że istnieje groźba użycia broni jądrowej na terenie USA. Duże firmy muszą się ubezpieczyć. Płacą krocie towarzystwom ubezpieczeniowym. Towarzystwa nie muszą wypłacać odszkodowań. Chyba, że nastąpi atak (a wtedy będę mieli większe zmartwienia).

Towarzystwo ma pieniądze i może je pomnażać, a cały zysk zachować dla siebie.

Więc jak widzisz bogaci ludzie nie myślą skąd wziąć pieniądze na inwestycje.

Podsumowując: istnieje wiele sposobów, aby zdobyć kapitał. Niektóre są proste, a inne wymagają większego zaangażowania. Powyżej podałem Ci 5 sposobów, aby zdobyć pieniądze na inwestycje lub biznes. To tylko 5 sposobów. Jest ich znacznie więcej. Dlatego nigdy nie rób sobie wymówek. Zawsze jest sposób.

Artykuł Skąd wziąć pieniądze na inwestycje lub biznes? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
549
Jak inwestować w nieruchomości? /jak-inwestowac-w-nieruchomosci/ Tue, 12 Feb 2019 10:52:19 +0000 /?p=534 Zastanawiasz się jak inwestować w nieruchomości? A może nie wiesz, czy kupić mieszkanie pod wynajem, czy flipa? Zacznij od tego artykułu. SPIS TREŚCI 1. Plusy i minusy inwestowania w nieruchomości 2. Co potrzebujesz, aby zainwestować3. Wynajem, flipowanie, a może deweloperka.4. Jak przeprowadzić badanie rynku5. Zakup pierwszej nieruchomości6. Ile zarobisz na wynajmowaniu, a ile na flipowaniu.7. Podsumowanie. […]

Artykuł Jak inwestować w nieruchomości? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Zastanawiasz się jak inwestować w nieruchomości? A może nie wiesz, czy kupić mieszkanie pod wynajem, czy flipa? Zacznij od tego artykułu.

SPIS TREŚCI

1. Plusy i minusy inwestowania w nieruchomości
2. Co potrzebujesz, aby zainwestować
3. Wynajem, flipowanie, a może deweloperka.
4. Jak przeprowadzić badanie rynku
5. Zakup pierwszej nieruchomości
6. Ile zarobisz na wynajmowaniu, a ile na flipowaniu.
7. Podsumowanie.

1. Plusy i minusy inwestowania w nieruchomości

Wady i zalety inwestowania w nieruchomości

Inwestowanie w nieruchomości ma wiele wad i zalet. Poznaj wszystkie wady i zalety, zanim kupisz nieruchomość.

Pamiętaj, że nieruchomości w przeciwieństwie do innych form inwestowania są zazwyczaj bezpieczną formą lokowania kapitału. Na tej inwestycji można stracić w czasie wojny lub gdy bank wypowie Ci kredyt.

Zazwyczaj profesjonalny inwestor wie, ile potencjalnie zarobi na nieruchomości . Dlatego przez wielu inwestorów nieruchomości są uznane, że bezpieczną formę lokowania kapitału.

Niewątpliwą zaletą nieruchomości jest możliwość budowania wielopokoleniowego majątku.Nieruchomości można przekazać dzieciom, a nawet wnukom. Co z pewnością ułatwi im start w dorosłe życie.

Dodatkowo nieruchomości mogą dawać dochód pasywny. Możesz je wynajmować lub dzierżawić. Co wiąże się z dochodem niezależnym od pracy. Dzięki temu zbudujesz emeryturę poza ZUSem.

Ale nieruchomości mają też wady.

Pierwszą największą wadą dla wielu inwestorów jest kapitał . Żeby uzyskać status Rentiera potrzebujemy przynajmniej 5-7 nieruchomości. Co oznacza, że potrzebujemy min. 1 mln złotych. Oczywiście możemy posiłkować się dźwignią finansową w postaci kredytu, ale kredyt trzeba spłacać. A co jeśli stracimy najemcę i przez kilka miesięcy mieszkanie będzie stało puste? Jeden miesiąc pustostanu kosztuje więcej, niż 2 miesięczny zysk z wynajmowania.

Kolejną wadą jest niepodzielność kapitału– mając akcje danej spółki, możemy je częściowo sprzedać. Z nieruchomościami nie jest tak łatwo. Nie możemy sprzedać częściowo mieszkania i uwolnić kapitał. W niektórych przypadkach można próbować, ale cały proces jest skomplikowany.

Zwroty z inwestycji nie są tak bajeczne jak wszyscy myślą. Realna stopa zwrotu wynosi około 4-7% rocznie.

Musisz wiedzieć co robisz. Na rynku przybywa inwestorów. Co oznacza, że z roku na rok, coraz więcej osób chce kupić nieruchomości pod flipa, czy wynajem. Efekt? Coraz trudniej znaleźć okazję inwestycyjną. Plus ceny mieszkań cały czas rosną. W końcu zobaczymy bańkę na rynku, a z nią falę bankrutów. To będzie świetny czas na zakupy.

2. Co potrzebujesz, aby zainwestować?

Co potrzebujesz, aby zainwestować w nieruchomości

Profesjonalny inwestor nie podejmuje dużego ryzyka, a amator podejmuje dużo większe ryzyko, niż musi.

Dlatego najpierw musisz zdobyć wiedzę. Polecam Ci zacząć od tej książki . Napisał ją znany ekspert na rynku nieruchomości, który nauczył już ponad 1000 osób inwestować. Książka jest bardzo ciekawa i zawiera konkretne lekcje. Myślę, że wydatek rzędu kilku złotych, nie będzie problemem dla nikogo. A szczególnie dla osoby, który chce kupić nieruchomość.

Drugim elementem jest kapitał. Kapitał jest przeszkodą TYLKO dla początkujących inwestorów. Gdy masz rozbudowaną sieć kontaktów, możesz znaleźć kogoś, kto wyłoży kapitał.

Ponadto, pielęgnuj swoją zdolność kredytową.

Ze zdolnością kredytową najłatwiej mają pracownicy etatowi. Dużo łatwiej im pozyskać kredyt. Gorzej mają przedsiębiorcy. Kiedy nie masz zdolności kredytowej zapomnij o optymalizacji podatkowej. Rób wszystko, aby płacić jak największe podatki. W ten sposób zwiększysz swoją zdolność kredytową.

Kup czajnik, albo mikser na kredyt. Jeśli będziesz spłacał raty na czas zyskasz większą wiarygodność w oczach banku.

Ostatnim elementem jest kapitał. Potrzebujesz około 20% wartości całej nieruchomości. Nie potrzebujesz pełnej kwoty. Tylko jej część. Resztę możesz sfinansować z kredytu hipotecznego, czy inwestycyjnego.

3. Wynajem, flipowanie, a może deweloperka.

Fipowanie, wynajem, czy deweloperka?

Istnieje wiele form inwestowania w nieruchomości. Można wynajmować mieszkanie, podnajmować, prowadzić biuro nieruchomości, czy nawet budować osiedla.

Początkujący inwestor powinien iść w kierunku flipowania, czy wynajmowania nieruchomości. Gdyż taka forma inwestowania jest najprostsza.

Flipowanie – polega na zakupie nieruchomości poniżej ceny rynkowej, wyremontowaniu jej i późniejszej sprzedaży. Oczywiście możesz zrobić niepełny flipy. Co oznacza, że możesz kupić mieszkanie i od razu je sprzedać. Możesz też pozyskiwać okazje dla innych inwestorów. Zacznij od małych mieszkań do 50m2, a później spróbuj z kamienica, czy domami.

Wynajmowanie mieszkań – możesz wynajmować nieruchomość studentom, osobom pracującym w Polsce, czy nawet wczasowiczom. Masz wiele możliwości. Z tymże najlepiej wynajmować mieszkanie studentom. Przy podpisaniu stosownej umowy masz lokatora na 12 miesięcy. Ten lokator zobowiązuje się płacić czynsz, co miesiąc. No i jeśli jest zadowolony będzie wynajmował przez kolejne lata.

Przy wynajmowaniu mieszkań bardzo ważne są umowy. Co jeśli lokator zniszczy meble, albo mieszkanie? Stosując odpowiednie zabezpieczenia możesz wyegzekwować szkody.

Deweloperka – prędzej, czy później inwestorzy myślą o tym, aby zostać deweloperem. Deweloperka jest bardzo rozbudowaną branżą. Możesz budować hotele, galerie handlowe, czy całe osiedla. Jeśli myślisz o byciu deweloperem musisz pomyśleć o tym, aby zdobyć zewnętrzne źródła finansowania. To mogą być kredyty, obligacje lub inne formy finansowania. Większość deweloperów stara się nie inwestować własnych środków. Żeby być dobrym deweloperem musisz mieć odpowiednią wiedzę.

I to ona determinuje powodzenie Twoich inwestycji.

Dlatego dla początkujących inwestorów najlepsze będą mniejsze inwestycje w mieszkania pod wynajem, czy flipowanie.

4. Jak przeprowadzić badanie rynku

Badanie rynku jest bardzo ważne podczas inwestowania w nieruchomości

Profesjonalny inwestor zawsze przeprowadza badanie rynku. Badanie rynku będzie zależeć od sposobu inwestowania. Gdy kupujesz mieszkanie pod flipa musisz wziąć pod uwagę średnią cenę mieszkań wyremontowanych w Twojej okolicy.

Niech Twoje wyliczenia będą dokładne. I zawsze zakładaj, że sprzedasz mieszkanie kilka procent taniej, niż średnia cena rynkowa. Lepiej wziąć pod uwagę pesymistyczny wariant, niż optymistyczny.

Gdy przeprowadzisz wstępny research w internecie, warto „poudawać klienta” i wybrać się na oględziny mieszkań. W ten sposób zobaczysz jak wykończone są mieszkania, jakie materiały wykorzystali właściciele i jak negocjują cenę.

Przeprowadzając badanie rynku weź pod uwagę dzielnice, metraż mieszkań, ilość pokoi, cena za metr kwadratowy, ocenę remontu i jakość materiałów. To normalne, że na niektórych dzielnicach nieruchomości są droższe.

5. Zakup pierwszej nieruchomości

Zakup pierwszej nieruchomości pod inwestycję

Nie kupuj nieruchomości jeśli nie jesteś przekonany, że na niej zarobisz.

Najpierw musisz przeprowadzić bardzo dokładny research rynku. Następnie policzyć sobie wszystkie koszty. Weź pod uwagę koszty kredytu, PCC, opłaty sądowe, notariusza, pośrednika, oraz koszty remontu. Dobrze doliczyć koszty remontowe: czynsz, prąd, woda, ogrzewanie, projekt, czy ubezpieczenie lokalu.

Dopiero mając wszystkie koszty i wiedząc po ile są sprzedawane nieruchomości w okolicy, możesz zacząć inwestować.

Podstawowy wzór powodzenia inwestycji wygląda tak:

Cena sprzedaży – koszty okołozakupowe – koszty kredytu – zysk jaki chcemy uzyskać – remont = cena zakupu

Posiadając takie informacje wiemy za ile możemy kupić daną nieruchomość, aby osiągnąć zakładany zysk.

Jeśli nie przemyślisz zakupu możesz stracić.

Dlatego tak ważne jest poznanie rynku.

6. Ile zarobisz na wynajmowaniu, a ile na flipowaniu.

Ile można zarabiać na nieruchomościach

Styl inwestowania zależy od Ciebie. Flipowanie pozwala zarobić realnie od 30-60 tysięcy na mieszkaniu. . Trafią się okazje na których zarobisz więcej. Realnie przyjmuj, że zarobisz maksymalnie od 30-60 tysięcy na mieszkaniu.

Co do wynajmu wszystko zależy od tego, czy mieszkanie kredytujesz, czy nie. Przy mieszkaniu kredytowanym zysk zależy od kosztów kredytu i umiejętności samego inwestora. Należy zakładać, że od 4-8% to realna stopa zwrotu. Pamiętaj, że musisz wziąć pod uwagę pustostan, koszty remontu, podatki itd.

Podsumowanie:

Inwestowanie w nieruchomości to bardzo popularna forma lokowania kapitału i bezpieczna. Poziom ryzyka wzrasta, gdy nie wiesz co robisz. Dlatego zanim zaczniesz inwestować porozmawiaj z innymi inwestorami, przeczytaj kilka książek i najlepiej wybierz się na jakieś seminarium. Wszystko po to, aby ustrzec się przed błędami, które inni już popełnili.

Artykuł Jak inwestować w nieruchomości? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
534
Jak kupić nieruchomość poniżej ceny rynkowej? /jak-kupic-nieruchomosc-ponizej-ceny-rynkowej/ Mon, 11 Feb 2019 15:10:51 +0000 /?p=531 Każdy inwestor szuka okazji inwestycyjnych. Zakup nieruchomości poniżej ceny rynkowej oznacza, że zarabiasz już w dniu zakupu. Zakupioną nieruchomość możesz natychmiast sprzedać i zarobić.  W tym krótkim artykule pokażę Ci jak kupić nieruchomości poniżej ceny rynkowej i gdzie szukać okazji. Internet – wielu inwestorów uważa, że w internecie nie ma okazji inwestycyjnych (i niestety mają […]

Artykuł Jak kupić nieruchomość poniżej ceny rynkowej? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Każdy inwestor szuka okazji inwestycyjnych. Zakup nieruchomości poniżej ceny rynkowej oznacza, że zarabiasz już w dniu zakupu. Zakupioną nieruchomość możesz natychmiast sprzedać i zarobić.

W tym krótkim artykule pokażę Ci jak kupić nieruchomości poniżej ceny rynkowej i gdzie szukać okazji.

  1. Internet – wielu inwestorów uważa, że w internecie nie ma okazji inwestycyjnych (i niestety mają rację). Ale nie zawsze tak musi być. Czasami na serwisach typu olx.pl czy otodom można znaleźć perełkę. Zwróć uwagę na nieruchomości wystawione przez prywatne osoby. Możesz odkupić mieszkanie od spadkobiercy, osoby która wyjeżdża zza granicę, czy od rozwodzącego się małżeństwa.

  2. Pośrednik – dla wielu inwestorów największym dostawcą okazji jest pośrednik. Pośrednicy znają rynek i wiedzą, ile kosztują nieruchomości na danym rynku. Dzięki temu potrafią zwęszyć okazje. Często sami pośrednicy kupują nieruchomości „pod flipa”, albo powiadamiają zaprzyjaźnionych inwestorów. Jeśli myślisz poważnie o inwestowaniu w nieruchomości nawiąż kontakty z pośrednikami i wynagradzaj ich za „cynk”. Wtedy będą mieli motywacje, aby powiadomić Cię, gdy na horyzoncie pojawi się coś ciekawego.

  3. Popytaj znajomych – masz znajomych, którzy mieszkają na osiedlach? Zapytaj ich, czy znają kogoś kto planuje sprzedać mieszkanie. Żeby zdobyć okazję inwestycyjną musisz być na początku łańcucha pokarmowego.
  4. Nieruchomości zadłużone – Motywacja jest pozytywna lub negatywna. W naszym kraju jest mnóstwo nieruchomości zadłużonych. Właściciele takich nieruchomości mają ogromną motywację, aby je sprzedać. Jednak nie kupuj nieruchomości na licytacjach komorniczych. Musisz kupić nieruchomości przed licytacją. Możesz kupić nieruchomość zadłużoną, wyczyścić jej KW, a następnie odsprzedać pierwotnemu właścicielowi. Kupując nieruchomość na licytacji komorniczej konkurujesz z innymi inwestorami
  5. Kup nieruchomość z problemem prawnym – wyobraź sobie, że mamy 2 spadkobierców, a nieruchomość jest zadłużona. Żaden ze spadkobierców nie jest w stanie spłacić drugiego i żaden nie ma środków, aby spłacić zadłużenia. Co w takiej sytuacji? Można kupić nieruchomość od spadkobierców, zlikwidować zadłużenie, a następnie ją sprzedać lub wynająć.

  6. Kup nieruchomość od dłużnika – wyobraź sobie przedsiębiorcę, który traci płynność finansową. Potrzebuje natychmiast gotówki i musi sprzedać swój majątek. Taka osoba ma poważne problemy finansowe i potrzebuje natychmiast pieniędzy. Będzie skłonna sprzedać nieruchomość poniżej ceny rynkowej. W tym wypadku nieruchomość nie musi być zadłużona (i często nie jest).

  7. Bank wypowiedział kredyt – rodzina mieszka w danym mieszkaniu lub domu. Terminowo spłaca raty kredytu. Po czym bank wypowiada jej umowę. Rodziny nie stać na spłatę kredytu. Myślisz, że takie sytuacje nie mają miejsca? Oczywiście, że mają. Możesz odkupić nieruchomość od właścicieli, spłacić kredyt, a następnie ponownie sprzedać nieruchomość rodzinie.
  8. Kup nieruchomość od rozwodników – w Polsce mnóstwo małżeństw kupuje nieruchomość, a następnie się rozwodzi. Sam rozwód jest bardzo nieprzyjemny, więc małżonkowie pragną jak najszybciej pozbyć się nieruchomości. Co daje możliwość przejęcia nieruchomości poniżej ceny rynkowej.

Podałem Ci tylko 8 różnych sposobów. Istnieje ich znacznie więcej. Z czego te sposoby są najbardziej popularne.

Artykuł Jak kupić nieruchomość poniżej ceny rynkowej? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
531
3 skuteczne sposoby inwestowania na GPW /3-skuteczne-sposoby-inwestowania-na-gpw/ Thu, 31 Jan 2019 07:41:46 +0000 /?p=494 Gdy byłem dzieckiem uwielbiałem boks. Nie piłkę nożną …nie siatkówkę, ale boks. Można powiedzieć, że byłem wielkim fanem Mike Tysona. Mike nie miał warunków do tego, aby zostać mistrzem wagi ciężkiej. Był niski, grubawy i miał krótki zasięg ramion. Pomimo tego Cus D’Amato zobaczył w nim potencjał. Cus D’Amato nauczył Mike, aby ten walczył w […]

Artykuł 3 skuteczne sposoby inwestowania na GPW pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Gdy byłem dzieckiem uwielbiałem boks. Nie piłkę nożną …nie siatkówkę, ale boks.

Można powiedzieć, że byłem wielkim fanem Mike Tysona.

Mike nie miał warunków do tego, aby zostać mistrzem wagi ciężkiej.

Był niski, grubawy i miał krótki zasięg ramion.

Pomimo tego Cus D’Amato zobaczył w nim potencjał.

Cus D’Amato nauczył Mike, aby ten walczył w półdystansie. Co automatycznie niwelowało jego krótki zasięg ramion.

Mike bardzo mocno zadawał dwa ciosy na korpus, co zmuszało przeciwnika do opuszczenia gardy.

Gdy przeciwnik opuścił ręce dostawał potężne ciosy podbródkowe na szczękę.

Taki cios zawsze kończył się efektownym nokautem.

Cus D’Amato wykorzystał najlepsze cechy żelaznego Mikea.

Szybkość, zwinność i potężne uderzenie z obydwu rąk.

Myślę, że żaden z braci Kliczko nie wytrzymałby z młodym Tysonem dłużej, niż 2 rudny.

I pomimo tego, że walki Tysona wyglądały jak bijatyka, stała za nimi mocna strategia.

Mike w swoich najlepszych czasach był nie do pokonania.

Podobnie jest na giełdzie. Rynek zawsze może zadać Ci silny cios. Jednak, gdy jesteś przygotowany i masz strategię, masz szansę wygrać w tej nierównej walce.

Nie każda strategia inwestycyjna jest skuteczna, ale lepsza jakakolwiek strategia, niż jej brak.

Przez te lata poznałem 3 wyjątkowe silne strategie.

Oto one:

1. Kupuj, gdy leje się krew.

Ta strategia jest wyjątkowo skuteczna, gdyż masz mocne nerwy. Giełda to jedyny supermarket na świecie ,w którym podczas promocji następuje ucieczka.

Strach jest o wiele silniejszym uczuciem, niż chciwość. Strach potrafi skasować zyski z kilku lat, w ciągu kilku tygodni. Dlatego najlepiej kupować akcje tych spółek, które są silne fundamentalnie, ale nastąpiła ich przecena.

Z tymże pamięta, że musisz śledzić rynek i zrozumieć dlaczego nastąpiła przecena. Nie chcesz łapać spadających noży.

Chcesz kupić akcje dobrej spółki w atrakcyjnej cenie. Nie chcesz kupować trupa – tylko dlatego, że jest tanio.

Idealnym przykładem jest Apple. W ciągu kilku miesięcy cena poleciała z 233$ do 142$. Apple jest wiodącym liderem na rynku, spółka ma ogromne pokłady gotówki i stałą przewagę strategiczną. Aktualna wyprzedaż jest tymczasowa (przynajmniej tak uważam).

2. Swing trading.

To moja ulubiona strategia. Działa na prawie każdym walorze, ale niestety działa tylko w trendzie wzrostowym.

Na pewno słyszałeś powiedzenie „trend jest Twoim przyjacielem”.

Musisz zrozumieć, że rynek zawsze podąża pewnymi fazami. Mamy trend spadkowy, wzrostowy i boczny. Żadna spółka i żaden indeks nie może rosnąć bez przerwy.

W końcu musi nastąpić bessa, trend boczny, albo solidna korekta.

Swing trading polega na tym, aby kupić akcje po solidnej przecenie lub korekcie. Następnie trzymać je tak długo, aż trend wzrostowy się skończy lub wybije nam stop lossa.

Dla osób, które są klientami SMART INVESTOR przygotowuje darmowy trening, podczas którego pokażę jak działa swing trading.

3. Kupowanie za insiderami.

Nikt nie wie o spółce więcej, niż zarząd, czy rada nadzorcza. To oni mają dostęp do poufnych informacji, oraz wiedzą jak faktycznie wygląda sytuacja w spółce.

Gdy zarząd kupuje akcje własnej spółki tzn. że sytuacja wewnątrz spółki się poprawiła, albo wkrótce się poprawi. Żaden analityk giełdowy nie ma dostępu do takich informacji jak ludzie, którzy zarządzają spółką.

Dlatego, gdy zarząd kupuje akcje często możemy spodziewać się wzrostów.

Na szczęście informacje o zakupie i sprzedaży insiderów są dostępne dla wszystkich inwestorów. Oni nie tylko mogą, ale muszą podawać takie informacje do wiadomości publicznej.

Co oznacza, że możesz inwestować pod zagrania zarządu.

Powyżej masz moje 3 ulubione strategie inwestycyjne na Giełdzie Papierów Wartościowych. Każda z tych strategii pozwala pokonać rynek.

Ale mam dla Ciebie coś lepszego. Jeśli chcesz poznać najnowsze trendy w inwestowaniu, koniecznie wypróbuj mój program SMART INVESTOR .

Co miesiąc wyślę Ci informacje o najnowszych trendach inwestycyjnych.

Będziesz miał informacje o tym, które rynki są aktualnie gorące.

Tylko pomyśl: pierwszy raz słyszałem o Bitcoinie w 2011 roku. Co by było, gdybyś wtedy zainwestował parę złotych?

Dlatego warto wiedzieć, co aktualnie jest na topie.

Roczny dostęp do tego programu kosztuje 47 zł. Dodatkowo dostajesz bonusy, które przekraczają wartość programu.

Uważam, że to najlepsze inwestycja jaką zrobisz.

Sprawdź to i kliknij tutaj!

Artykuł 3 skuteczne sposoby inwestowania na GPW pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
494
Kryptowaluty – czym są, jak działają i co je czeka. /kryptowaluty-czym-sa-jak-dzialaja-i-co-je-czeka/ Mon, 28 Jan 2019 09:13:36 +0000 /?p=484 Gdy wspominam o kryptowalutach moi znajomi pukają się w głowę. A potem słyszę: „Jak możesz inwestować w coś, co nie istnieje? To klasyczna bańka finansowa! Albo : Bitcoin to drugi Amber Gold”. Uważam, że większość ludzi nie ma pojęcia, czym są kryptowaluty. A jak to Polacy mamy tendencję do podejmowania tematów, na których się nie […]

Artykuł Kryptowaluty – czym są, jak działają i co je czeka. pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Gdy wspominam o kryptowalutach moi znajomi pukają się w głowę.

A potem słyszę: „Jak możesz inwestować w coś, co nie istnieje? To klasyczna bańka finansowa! Albo : Bitcoin to drugi Amber Gold”.

Uważam, że większość ludzi nie ma pojęcia, czym są kryptowaluty. A jak to Polacy mamy tendencję do podejmowania tematów, na których się nie znamy.

Kryptowaluty są przyszłością.

I tej rewolucji nie da się powstrzymać

Dlatego napiszę trochę o tym czym rzeczywiście jest Bitcoin i inne kryptowaluty.

Oto ogólny obraz tego jak działają kryptowaluty.

Najpierw zrozum, że nie każda kryptowaluta została stworzona do płacenia.

Większość kryptowalut ma inne zadanie.

Ale żeby lepiej zagłębić temat wyjaśnię Ci jak działa popularny Bitcoin.

Prosta transakcja z wykorzystaniem kryptowaluty wygląda tak:

A) Karol chce wysłać Jarkowi 10 bitcoinów.

B) Karol ma 100 bitcoinów, które dostał, albo kupił na giełdzie, w kantorze lub w bitcomacie.

C) Karol, żeby przelać pieniądze Jarkowi musi wpisać adres portfela od Jarka. To tak jakbyś podwał numer konta w tradycyjnym banku.

Ta transakcja trafia do blockchaina (nie będę się rozpisywał jak to działa. Wykorzystana jest tutaj skomplikowana kryptografia).

D) Blockchain to księga transakcyjna.

E) Odpowiednia liczba“górników” potwierdza, że transakcje w bloku są uczciwe (wszystkie dane wejściowe i wyjściowe są uczciwe). Górnicy to inwestorzy, którzy używają koparek, aby przeliczać transakcje. Koparki to super wydajne komputery. Górnicy za potwierdzanie transakcji otrzymują wynagrodzenie.

F) Bitcoiny zostają przekazane od Karola do Jarka. W praktyce cały proces trwa bardzo krótko.

Każdy z wymienionych kroków jest bardziej skomplikowany, ale chcę w tym artykule skoncentrować się tylko na podstawach.

A teraz przyjrzyjmy się korzyściom z krypto.

Co nam się podoba w kryptowalutach

Przede wszystkim, ujednolicona i neutralna polityka zatwierdzania, zabezpieczona oprogramowaniem bez czynnika ludzkiego.

Co to oznacza?

Wyobraźmy sobie, że chcę wysłać Jarkowi pieniądze, bo chcę kupić jego dom. Muszę zaufać wszystkim pośrednikom, stojącym między mną a Jarkiem: mojemu bankowi, bankowi centralnemu, prawnikom,rządowi, bankowi Jarka itd. Ilość pośredników jest spora.

To wszystko jest ok, ale na każdym etapie może znaleźć się ktoś niewiarygodny. Wszyscy pośrednicy są ludźmi (ci ludzie trochę wpływają na cenę złotówki, ale również dzielą się szczegółami transakcji z nieprzyjaznymi stronami trzecimi(Urząd Skarbowy)).

A poza tym, każdy z powyższych kroków obciążony jest kosztem transakcji.

Czyli inflacja jest integralnym elementem tego systemu.

Gdyby to była transakcja bitcoinowa, uczciwość transakcji potwierdza określona grupa górników.

Nawet jeżeli kilku z nich byłoby niewiarygodnych, to znakomita większość będzie godna zaufania i można im wierzyć, że transakcja między mną a Jarkiem jest uczciwa.

Do potwierdzenia uczciwości wykorzystuje się bardzo zaawansowaną kryptografię. Enigma przy tym jest dziecinną zabawką.

To wszystko przemawia za kryptowalutami: wyeliminowanie rządów, granic, pośredników, dodatkowych kosztów transakcji. A oprócz tego wysoki poziom bezpieczeństwa i brak możliwości fałszerstwa.

Dodatkowo niektóre kryptowaluty nie pełnią roli pieniądza. Przykładowo Ethereum służy do zawierania „umów” (kontraktów) bez zaangażowania prawników.

Dzięki kryptowalutom będziemy mogli np. trzymać nasz akt chrztu w blockchanie. .

Albo blockchain pewnych kryptowalu może potwierdzić przed sądem, że jesteśmy właścicielami praw autorskich np. do piosenki.

Podsumowując,kryptowaluty są:

Zdecentralizowane . Żaden podmiot rządowy nie może po cichu wybić nowych monet dla własnych celów i nie ma dostępu do twoich transakcji, kont itd.

Bezpieczne . Nikt nie może sfałszować ani ukraść twoich pieniędzy.

Pr ywatne . Twoich transakcji nikt nie może podejrzeć ani przekazać o nich informacji innym jednostkom. Jak wysyłam pieniądze Jarkowi nikt poza mną i Jarkiem nie wie, że nastąpiła między nami transakcja.

Funkcjonalne. Blockchain kryptowaluty może służyć do wielu rzeczy.

Kryptowaluty to następny krok w ewolucji

Pieniądze już dawno się zmieniły.

Na początku ludzie wymieniali się towarami, ale to było uciążliwe.

Dlatego kolejnym krokiem ewolucji była wymiana towaru za metale. W końcu przeszliśmy na monety, a później na pieniądze papierowe. Dziś dążymy do tego, aby transakcje odbywały się bezgotówkowo.

Takie transakcje są tańsze.

Z tymże ten system ma jedną wadę: gdy znikną pieniądze bank będzie miał pełną kontrolę nad klientami. Nie wyciągniesz pieniędzy z banku, więc będziesz musiał być ich klientem. Plus, bank będzie miał większą kontrolę nad kreacją pieniądza.

Ale teraz spójrzmy na całą ewolucję pieniądza.

Od towaru, przez metale, po pieniądze, aż do danych.

Dziś pieniądze są tylko zapisem zer na koncie. Banki nie posiadają pieniędzy w banku (poza kapitałem szczątkowym). Pieniądze nie mają pokrycia w złocie, a wszystko opiera się o umowę społeczną.

Dlatego kryptowaluty są kolejną formą ewolucji pieniądza. Ale nie mają wad tradycyjnych pieniędzy.

Wielu ludzi uważa, że mafia bankowa nie da sobie odebrać koryta. Myślę, że banki nie mają tutaj wiele do gadania. Jak ludzie zaczną płacić kryptowalutami (tak jak w Japonii), banki ewoluują i wpasują się w ten system (gdzieś trzeba będzie trzymać swoje środki poza portfelami, oraz ktoś będzie je pożyczał).

W każdym razie świat zmienia się na naszych oczach.

Czy to oznacza, że BTC (bitcoin) będzie główną międzynarodową walutą?

Niekoniecznie. Bitcoin jest dziś dziadkiem wszystkich kryptowalut. Ale nie wiadomo jakie będą kryptowaluty kolejnej generacji.

Nie wiadomo, czy BTC nie zostanie wypchany przez inną kryptowalutę.

Przypuszczam, że również rządy całego świata chcą wydać krajową kryptowalutę. Dzięki krajowej walucie i własnej giełdzie będzie można kontrolować kurs waluty. Tym samym waluta będzie stabilna, regulowana przez rząd i będzie można nią płacić.

Plus, do obiegu wejdą kryptowaluty poza systemowe. Nie każdy będzie chciał płacić w walucie narodowej.

Myślę, że w obiegu będzie wiele kryptowalut.

Kryptowaluty ograniczają jedynie ramy “użytkowe”. Na przykład zcash mogą używać osoby, dla których najważniejsza jest anonimowość. Filecoin będzie odpowiadał tym, którym zależy na tym, żeby przechowywanie waluty było zdecentralizowane. Dash wybiorą ci, dla których liczy się szybkość transakcji.

Granice tworzą się zależnie od tego, jaki problem można rozwiązać. To realna i prawdziwa innowacja w systemach płatniczych.

Kryptowaluty się zmienią.

Przy bitcoinie lista transakcji jest wysyłana do sieci w formie “bloku”. Górnicy zatwierdzają transakcję.

Jeżeli transakcja nie wejdzie do bloku(przy bitcoinie), musi przez jakiś czas czekać na kolejny blok.

Wtedy transakcja trwa dłużej (problem).

Kolejnym problemem jest to, że każdy może “zobaczyć” transakcję na blockchainie. Nie widać, kto jest nadawcą/odbiorcą, ale widać jej rozmiar i inne szczegóły (problem).

Na szczęście, wraz z rozwojem technologii te problemy da się wyeliminować.

Oprogramowanie internetowe rozwiązało (i nadal rozwiązuje) problemy prędkości, bezpieczeństwa, transakcji, prywatności, lepszej funkcjonalności itd.

Kryptowaluty ewoluują jak niegdyś internet. Jestem z pokolenia, które pamięta łącza modemowe.

System był drogi i niewydajny.

Dziś mamy stałe łącza, wifi czy technologię 5G. W niektórych miastach internet jest darmowy.

Mieszkając w Nowym Jorku możesz mieć bardzo szybki internet i to całkowicie za darmo.

Taki sam los czeka kryptowaluty.

Niewykluczone, że w przyszłości nie będzie potrzebny blockchain do potwierdzenia transakcji (takie plany ma między innymi IOTA).

Czy warto teraz inwestować w kryptowaluty?

Oczywiście! Aktualnie mamy bessę na rynku, więc jest spora przecena. Można kupić Bitcoina, Ethereum i kilka innych znanych projektów.

Jednak najlepiej inwestować w małe, perspektywiczne kryptowaluty. Tutaj niewielkie inwestycje mogą przynieść spektakularne zyski. Niektóre kryptowaluty potrafią zwiększyć wartość o 150 tysięcy procent w rok. Oczywiście to bardzo ryzykowny rynek. Ale z tym ryzykiem wiąże się zysk.


Polecam Ci na początek zobaczyć nagranie z mojego kursu. Znajdziesz go tutaj .

Artykuł Kryptowaluty – czym są, jak działają i co je czeka. pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
484
3 rzeczy jakie wpływają na sukces w biznesie /3-rzeczy-jakie-wplywaja-na-sukces-w-biznesie/ Fri, 11 Jan 2019 08:40:35 +0000 /?p=456 Cześć, Rady z tego artykułu przydadzą się zarówno inwestorom, jak i właścicielom firm. Gdyż inwestowanie na GPW poleg na kupowaniu przyszłości danej spółki. Dlatego postaram się opisać 3 najważniejsze rzeczy, które decydują o sukcesie firmy. 1. Wyjątkowy/unikalny produkt. To nie produkt sprawia, że klienci kupują, a marketing. Jednak dobry produkt powoduje, że klienci wracają i […]

Artykuł 3 rzeczy jakie wpływają na sukces w biznesie pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Cześć,

Rady z tego artykułu przydadzą się zarówno inwestorom, jak i właścicielom firm. Gdyż inwestowanie na GPW poleg na kupowaniu przyszłości danej spółki. Dlatego postaram się opisać 3 najważniejsze rzeczy, które decydują o sukcesie firmy.

1. Wyjątkowy/unikalny produkt.

To nie produkt sprawia, że klienci kupują, a marketing. Jednak dobry produkt powoduje, że klienci wracają i polecają go znajomym.

Firmy, które odnoszą największy sukces na rynku mają przewagę np. jakością, unikalną recepturą, wytrzymałością itd.

Popatrz na takich gigantów jak Coca-Cola, Starbuks, czy Apple.

Coca-cola = oryginalna receptura i wyjątkowy smak.

Starbucks = eksperci w parzeniu kawy

Apple = innowacyjne produkty.

Musisz znaleźć swoją przewagę na rynku. Gdy nie możesz znaleźć przewagi w produkcie to szukaj jej w dostawie, czy sposobie produkcji. Domino’s nie osiagnęła przewagi na rynku, dzięki pizzy. Spółka osiągnęła przewagę przez błyskawiczny czas dostawy.

2. Wyjątkowy lider

To zarząd i prezes decyduje o losach firmy.

Zobacz co się stało z Apple, gdy odszedł Steve Jobs. Praktycznie stanęli na skraju bankructwa. Po jego powrocie firma stanęła na nogi.

Świetną firmą rządza właściwi ludzie.

Dobry lider nie tylko jest koniem napędowym całej spółki, ale również potrafi motywować i inspirować szespół.

Cechy dobrego lidera

  • pesymizm krótkoterminowy, optymizm w długiej perspektywie
  • zaufanie
  • potrafi przyznać się do błędów
  • osoba pozytywna, inspirująca innych
  • pewność siebie
  • samodyscyplina

Wydaje się, że prezes nic nie robi, poza sprawdzaniem sprawozdań.

Tymczasem liderzy często pracują więcej i ciężej, niż cały zespół. Elon Musk (ten od Tesli i PayPala) pracuje po 14h na dobę. Warren Buffett czyta od 600-1000 stron dziennie. Billy Gates spał pod stołem w biurze.

3. Dobra cena.

Dobra cena nie jest równoznaczna z niską ceną. Twoja cena musi być adekwatna do produktu jaki oferujesz. Twoje ceny mogą być kilkukrotnie wyższe, niż konkurencji. Dzięki wyższej cenie produkt jest postrzegany jako lepszy, a Ty masz wyższą marżę. Tym samym przyciągasz lepszych klientów. Klient, który patrzy na cenę jest słabym klientem.

Zawsze zastanawiaj się jak możesz zwiększyć jakość i tym samym zwiększyć cenę produktu.

Pamiętaj, że większość decyzji zakupowych odbywa się pod wpływem emocji. Gdy czegoś chcemy cena nie gra roli.

Mam nadzieję, że wdrożysz te 3 elementy do własnej działalności.

Albo uwzględnisz je w swoich inwestycjach.

Pozdrawiam,
Adrian Kołodziej

Artykuł 3 rzeczy jakie wpływają na sukces w biznesie pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
456
4 zgubne emocje /4-zgubne-emocje/ Thu, 10 Jan 2019 08:56:07 +0000 /?p=425 Lubisz krótkoterminowe inwestycje? Uważaj na swoje emocje! Psychologia tradingu, czyli psychologia inwestowania to dziedzina tak samo istotna, jak niedoceniana. Ma ogromne znaczenie i dlatych, którzy żyją z giełdy, i dla tych, którzy traktują ją jako dodatkowe źródło dochodu. Jednak mimo, że na rynku można znaleźć całą masę podręczników i poradników dla graczy giełdowych, to aspekt psychologiczny jest […]

Artykuł 4 zgubne emocje pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Lubisz krótkoterminowe inwestycje?

Uważaj na swoje emocje!

Psychologia tradingu, czyli psychologia inwestowania to dziedzina tak samo istotna, jak niedoceniana. Ma ogromne znaczenie i dlatych, którzy żyją z giełdy, i dla tych, którzy traktują ją jako dodatkowe źródło dochodu.

Jednak mimo, że na rynku można znaleźć całą masę podręczników i poradników dla graczy giełdowych, to aspekt psychologiczny jest traktowany po macoszemu, zwłaszcza jeżeli chodzi o inwestorów krótkoterminowych.

Być może jest tak dlatego, że większość inwestorów technicznych, takich jak day traderzy czy swing traderzy, to w większości umysły ścisłe i raczej nie interesują ich miękkie umiejętności, czyli na przykład psychologia.

Mimo to warto poznać mechanizmy psychologiczne kierujące ludzkimi zachowaniami – po to, żeby zwiększyć swoje szanse na giełdzie.

Warto chociażby być świadomym istnienia i znaczenia 4 podstawowych emocji, które rządzą naszym zachowaniem oraz wiedzieć, jak unikać pułapek, które bardzo często czyhają na początkujących inwestorów.

Do “praktycznych” potknięć można się przygotować tak, jak radzi wiele portali inwestycyjnych – najpierw zdobywając doświadczenie i umiejętności “na niby” na kontach demo.

To rzeczywiście świetna rozgrzewka i można się na niej wiele nauczyć, ale – niestety – nie poznamy tam emocji, które towarzyszą inwestorom na prawdziwej giełdzie.

Tam swoje psychologiczne reakcje, słabości i silne strony poznaje się dopiero po setkach przeprowadzonych transakcji.

Psychologia jednostki a psychologia tłumu

Dość często zdarza się, że nasz strategia jest skuteczna, a inwestycja kończy się klapą.

Dlaczego?

Bo inwestor, czyli jednostka, tak bardzo jest przekonany o pewnym zysku, że gra inaczej niż rynek, czyli tłum. Decyduje się iść pod prąd.

A przecież trend zmienia się tylko wtedy, kiedy chce tego “tłum”, jednostka nie jest w stanie zmienić trendu samym tylko swoim przekonaniem, że właśnie taka zmiana powinna nastąpić.

Trzymanie na siłę akcji, czy pozycji mimo trendu spadkowego zazwyczaj mija się z celem, a najlepszym przyjacielem inwestora powinna być analiza techniczna; jej pomijanie najpewniej będzie skutkować stratą i rozczarowaniem.

Jakie emocje wpływają na twoje decyzje?

Istnieją emocje, które mają wpływ na decyzje inwestycyjne ludzi na giełdach całego świata.

Czterech jeźdźców apokalipsy: chciwość, strach, nadzieja i żal.

Giełdę tworzą jednostki, które reagują w podobny sposób, mamy tu zatem grupę ludzi.

To grupa decyduje, w którym kierunku pójdzie trend ale jako jednostka musisz dostrzec subtelne znaki, wskazujące, w którym kierunku będzie zmierzał trend.

Subtelne wskazówki.

Naprawdę warto mieć świadomość znaczenia emocji, żeby móc je właściwie rozpoznawać, a tym samym zauważać własne słabe strony.

Przyjrzyjmy się tym czterem emocjom.

Chciwość

Chciwość to nadmierna żądza posiadania. Na giełdzie to żądza uzyskania maksymalnej, nierealnej i natychmiastowej korzyści.

Kiedy w grę wchodzi chciwość, gracz myśli tylko o tym, ile udało mu się zarobić i ile jeszcze może zyskać trzymając zlecenie.

Ale jest tu mała pułapka – o zysku można mówić dopiero po zamknięciu transakcji.

Do tej chwili zysk jest jedynie potencjalny.

Poza tym chciwość prowadzi bardzo często do ignorowania zasad rozważnego zarządzania ryzykiem.

Strach

Strach to poczucie niepokoju w obliczu niebezpieczeństwa, wyzwalające reakcje obronne organizmu.

Zagrożenie może być realne lub nie.

To jedna z najsilniejszych ludzkich emocji. Kiedy traderzy zaczynają się bać, sprzedają wszystko bez względu na cenę.

Strach prowadzi do paniki, a panika wyklucza rozwagę w podejmowaniu decyzji.

Dow Jones potrzebował 24 lata (od 1987 do 2007) aby urosnąć od 1 000 do 14 200, ale wystarczyły tylko 2 lata spadków, aby stracił połowę (2007-2009).

To doskonale obrazuje siłę strachu.

Strach może czasami wydobyć cię z kłopotów.

Jeżeli kurs akcji osiągnął zawrotną cenę, a trader kończy transakcję, to w takim wypadku strach przed utratą dodatkowego zysku ratuje gracza od finansowej ruiny.

Ale z drugiej strony, jeżeli inwestor w ogóle nie wchodzi do gry, bo ma za sobą serię strat, to wtedy strach przed ryzykiem blokuje mu szansę na zyski.

To, że ostatnio poniosłeś stratę, nie znaczy, że tym razem będzie tak samo.

Po to właśnie istnieją strategie.

Jeżeli się boisz, to w ogóle zapomnij o inwestowaniu.

Kiedy jednak na całym rynku zapanuje strach, nie ma na co czekać, trzeba z niego uciekać.

Nie szukaj żadnych uzasadnień, nie słuchaj ekspertów ani polityków.

W czasach chaosu i paniki lepiej siedzieć na gotówce. Dopiero, gdy rynek się wykrwawi możesz inwestować.

Kiedy rynek, czyli grupę, opanuje strach, nie ma sensu iść pod prąd.

Tłum zawsze wygra.

Nie masz tyle pieniędzy, żeby samodzielnie utrzymać rynek.

Zasada jest prosta – jeżeli wielcy gracze (banki, fundusze itd.) porzucają pozycje, rób to samo.

Nigdy nie wolno lekceważyć siły strachu.

Nadzieja

Nadzieja to chęć i oczekiwanie na coś.

W inwestowaniu nadzieja może być bardzo niebezpieczna.

To ona trzyma tradera przy nieudanej transakcji po tym, jak cena już dawno osiągnęła swój limit.

Nadzieja i chciwość nie pozwalają zyskać na wygranej pozycji.

Kiedy cena idzie w górę, inwestorzy często zostają w grze do końca, licząc na nadrobienie wcześniejszych strat.

Wiele osób wierzy, że przegrana transakcja jakimś cudownym sposobem przemieni się w zysk, ale giełda to nie dobra ciocia.

Takie myślenie jest bardzo zwodnicze, bo tłumu (czyli rynku) nie interesują ani twoje nadzieje, ani twoje zyski.

Jeżeli dopuścisz do głosu nadzieję, szybko tego pożałujesz.

Żal

Żal to uczucie smutku i rozczarowania po jakimś wydarzeniu, zwłaszcza, jeżeli związane ono było ze stratą (w tym stratą okazji do zrobienia czegoś).

Nie ma wątpliwości, że to jest negatywna emocja.

To oczywiste, że inwestor będzie żałował przegranej transakcji, albo tego, że nie zauważył szansy na zysk.

Jednak żaden trader nie może sobie pozwolić na to, żeby rozpamiętywać porażki i stracone okazje.

Jeżeli straciłeś pieniądze, przeanalizuj, co zrobiłeś źle i ruszaj dalej.

Było, minęło, show must go on.

Kiedy trader pozwala sobie na żal za utraconą szansą, często zaczyna ją “gonić” w nadziei, że wciąż może zarobić na danej pozycji.

W takim wypadku nie ma mowy o dobrym zarządzaniu ryzykiem transakcyjnym.

Żal również nie jest więc tą emocją, która powinna decydować o kolejnych posunięciach inwestora.

Jesteśmy tylko ludźmi i to normalne, że odczuwamy emocje.

Mając świadomość tego, jak duży wpływ mogą mieć na nasze decyzje inwestycyjne, powinniśmy przynajmniej próbować je pokonać, a na pewno rozpoznawać.

Założę się, że takie ćwiczenie w samodyscyplinie przyniesie bardzo szybko realne finansowe zyski.

Artykuł 4 zgubne emocje pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
425
Jak zarobić na krachu giełdowym? /jak-zarobic-na-krachu-gieldowym/ Tue, 08 Jan 2019 15:52:30 +0000 /?p=419 Na pewno słyszałeś coś na temat „krachu giełdowego”, ale czy wiesz, że możesz na nim zarobić? Żeby zarabiać niezależnie od sytuacji rynkowej musisz najpierw zrozumieć, czym jest krach giełdowy i jakie są jego skutki. Dopiero, gdy zrozumiesz teorię, dopiero wtedy możesz wykorzystać sytuację na własną korzyść. Co to jest krach giełdowy? Krach giełdowy jest wtedy, […]

Artykuł Jak zarobić na krachu giełdowym? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
Na pewno słyszałeś coś na temat „krachu giełdowego”, ale czy wiesz, że możesz na nim zarobić?

Żeby zarabiać niezależnie od sytuacji rynkowej musisz najpierw zrozumieć, czym jest krach giełdowy i jakie są jego skutki.

Dopiero, gdy zrozumiesz teorię, dopiero wtedy możesz wykorzystać sytuację na własną korzyść.

Co to jest krach giełdowy?

Krach giełdowy jest wtedy, gdy nieoczekiwanie i w znacznym stopniu następuję spadek cen akcji. Gdy na Wall Street nastąpił „Czarny Poniedziałek” Indeks S&P500 spadł o 20,5%, a DJIA o 22,6% , wywołując reakcję na parkietach całego świata.

Inne znane krachy:

a) Tulipmania – gdy zabrakło kupców w 1637 roku tysiące osób straciło dobytek całego życia
b) Kompania Missisipi – po załamaniu rynku w 1721 roku walory kompanii potaniały o ponad 95%
c) Czarny piątek – załamanie cen złota w USA w 1869r. Rynek załamał się w kilkanaście minut.
d) Krach paryskiej giełdy w 1882. Wyprzedaż spowodowała upadek 30 instytucji i kilkuletni kryzys.
e) Początek wielkiej depresji w 1929 . W ciągu kilku sesji odpłyną kapitał, a inwestorzy błyskawicznie stracili majątek.
f) Czarny piątek 1987.
g) Kryzys azjatycki w 1997 . Krach w Azji wybuchł 7 października 1997 r., kiedy indeks Hang Seng spadł o 6 procent. Co odbiło się na innych parkietach.
h) Pękniecie bańki mieszkaniowej w 2008r.

Jak widzisz co jakiś czas wybucha krach, który przekłada się na kurs akcji.

Nagłe załamanie może wynikać z wielu przyczyn.

Oliwy do ognia dolewają inwestorzy, którzy mają tendencję do panicznych zachowań. Często reakcja inwestorów jest przesadzona w stosunku do sytuacji rynkowej. Giełda to jedyny sklep na świecie w którym podczas promocji następuje ucieczka ze sklepu.

Gdy przeanalizujesz krachy giełdowe zauważysz, że w dłuższej perspektywie giełda zawsze się odbija. Nie zawsze podnoszą się spółki, które masz w portfelu, ale sama giełda idzie w górę.

Jako inwestor nie panikuj i przygotuj się na taką sytuację.

Oczywiście panowanie nad własnymi emocjami jest trudne. Tylko najlepsi wykorzystują załamanie rynku jest świetną okazją na zakupy.

Pamiętaj, że nawet gdy leje się krew, są ludzie, którzy w tym czasie zarabiają.

W 2009 roku The Dali Telegraph pisał, że spółka Warrena Buffetta Bershire Hathaway poniosła poważne straty. Wartość firmy spadła o 32%, a on miał najgorszy wynik od 30 lat. Działo się tak ponieważ w czasie kryzysu Buffett inwestował w Goldman Sachs (5 mld), General Electric (3 mld), ConocoPhillips, Wells Fargo czy American Express. Początkowo akcje nie dawały wzrostów.

Jednak już w 2013 roku zaczęto mówić, że jego inwestycje zarobiły 680 mln dolarów.

Rynek w końcu odbije, a kupowanie w czasie mocnej przeceny jest świetnym sposobem na późniejszy zysk. Przeanalizuj poprzednie kryzysy, a zauważysz powtarzający się schemat.

Co się dzieje, gdy giełda pikuje w dół?

Warto chociaż raz przeżyć taką panikę na własnej skórze. Wtedy zobaczysz jak wpływa na Twoje emocje i co się dzieje w krótkim , i długim terminie.

W krótkiej perspektywie zobaczysz powszechną panikę.

Dziś część handlu na giełdzie w USA dokonują roboty, które natychmiast zamykają zlecenia. Cześć inwestorów próbuje ochronić kapitał wyprzedając akcje, a część zamówień zostanie zamknięta przez zlecenia obronne. Co powoduje kolejną falę spadków. Sam stosuję stop lossy, aby chronić kapitał, więc zrealizowanie zleceń obronnych jest mądrym posunięciem. Nigdy nie wiesz jak mocna będzie wyprzedaż.


Początkowa panika w końcu przekłada się na gospodarkę. Zwiększa się bezrobocie, firmy zwalniają ludzi i mamy coraz mniej miejsc pracy.

Jednak w długoterminowej perspektywie Twój portfel nie musi ucierpieć. Spółka Bershire Hathaway nie stosuje stop lossów, bo gra długoterminowo. I rozumie, że giełda prędzej, czy później się podniesie. Zazwyczaj jest tak, że po wielkiej przecenie inwestorzy ponownie odzyskują zaufanie i zaczynają kupować. Co powoduje wzrosty.

Czy na dniach czeka nas krach?

Niestety nikt nie zna odpowiedzi. W ciągu ostatnich 3 miesięcy S&P500 stracił 11,61%. Rynek zaczyna reagować pozytywnie i odbijać. Jednak nikt nie wie, czy po odbiciu nie nastąpi jeszcze większe tąpnięcie (co ciekawe polska GPW reaguje w tym okresie wręcz fenomenalnie).

O kryzysie mówimy wtedy, gdy mamy szybką 2 cyfrową stratę .

W październiku S&P500 stracił w trzy dni 7%. Co jest znaczną stratą jak na Wall Street. Jednak póki co nie możemy mówić o krachu.

Z drugiej strony nikt nie wie co będzie jutro.

Niezależnie od tego w którym kierunku pójdzie rynek, musisz być przygotowany. Moja strategia na polski parkiet jest taka, aby inwestować w spółki w trendzie wzrostowym.

Po zakupie akcji trzymam je tak długo w portfelu, aż rynek zerwie stop lossa.

Oczywiście, gdy rynek rośnie, przesuwam zlecenie stop loss coraz wyżej. Gdy rynek się zawaha jestem poza nim. Nie interesuje mnie co się dzieje na rynku. Wystarczy, że cena zawróci, a ja jestem poza rynkiem. Takie inwestycje średnioterminowe są w miarę bezpieczne i dają dobre stopy zwrotu.

Ale istnieje też druga część medalu. Ponieważ od czasu do czasu następuje pęknięcie bańki spekulacyjnej, albo krach giełdowy.

Wtedy następuje panika i spora wyprzedaż. Przykładowo kurs spółki 11 BIT stracił w pół roku połowę swojej wartości. To efekt bańki spekulacyjnej na akcjach gamingowych. Więc kupiłem akcje 11 BIT za pół ceny.

Dla mnie taka inwestycja jest bardzo dobra. Kupuję dobry towar, w dobrej cenie. Kiedy branża odbije, wtedy będę mógł liczyć na dobre stopy zwrotu. Oczywiście, tutaj musisz być ostrożny i zarządzać ryzykiem.

W żaden sposób nie zachęcam Cię do zakupu akcji konkretnych spółek.

Kupowanie podczas krachu lub mocnej korekty nie jest proste. Z jednej strony musisz dobrze określić wartość spółki, z drugiej strony zapanować nad emocjami. Ciężko jest kupować, gdy cena leci w dół. To jest sprzeczne z emocjami.

Ten proces można porównać do palenia papierosów. Gdy odstawisz nikotynę emocje mówią Ci, abyś zapalił. Jednak logicznie wiesz, że jeśli przetrwasz ten kryzys będziesz zdrowszy i zaoszczędzisz pieniądze. Więc walczysz sam ze sobą. Na giełdzie jest tak samo. Kupowanie paniki to okazja do nabycia tanich akcji.

Zanim cokolwiek kupisz warto przeczekać pierwszą panikę. Dać się inwestorom wykrwawić. Dopiero wtedy odkup od nich akcje.

Ciekawą strategią inwestycyjną jest szukanie spółek, które dobrze sobie radzą nawet w trudnych warunkach.

Albo takich, które wkrótce wprowadzają nowy produkt na rynek. Jest szansa, że produkt okaże się świetny, a spółka zwiększy zyski, które wpłyną na reakcje inwestorów.

Oczywiście inwestowanie w czasie kryzysu wymaga większej pracy. Musisz nie tylko zapanować nad emocjami, ale również poświęcić sporo czasu na wyszukanie dobrych spółek. Z drugiej strony na dużej zmienności rynku można zarobić większe pieniądze. Krachy powodują, że inwestorzy przestają myśleć racjonalnie i wpadają w panikę.

Zaczynają się wyprzedawać, aby ograniczyć straty.

Możesz odkupić ich akcje i czekać, aż rynek się odbije.

Artykuł Jak zarobić na krachu giełdowym? pochodzi z serwisu Dziennik Inwestora .

]]>
419